Większość z nas już nie raz usłyszała od naszych pociech, że chcą mieć psa. Dzieci często nie rozumieją, że pies to nie same spacery i zabawa czy też leżakowanie na kanapie. Pies to przede wszystkim obowiązki, które ktoś musi wykonywać. Rodzice wymyślają milion powodów, dlaczego nie możemy posiadać psa, niektóre są uzasadnione, lecz sporo to wymówki. W takich przypadkach zapraszam rodziców do sięgnięcia po książki dla dzieci i młodzieży „Był sobie szczeniak. Bailey” W. Bruce Cameron
„Był sobie szczeniak. Bailey” jest to książka, która jest napisana z perspektywy szczeniaka. To On jest tu bohaterem i poznajemy jego życie od pierwszych chwil jego życia. Bailey ucieka z hodowli i podczas wędrówki spotyka na swojej drodze Ethana. Od pierwszego spotkania tych dwoje bardzo się zaprzyjaźnia, Bailey musi nauczyć się życia w rodzinie, poznać zasady, jakie panują w domu. Nie jest to proste zadanie, lecz bohater bardzo się stara. Myślicie, że cała książka jest cukierkowa? Otóż nie, życie przecież nie jest prosta. Jeśli chcecie dowiedzieć się, w jakie tarapaty wpadną przyjaciele, musicie sięgnąć po daną lekturę.
Jestem mile zaskoczona, jak autorowi udało się w znakomity sposób, przedstawić świat widziany z perspektywy psa, do tego, doskonale podkreślając, zarówno wady, jak i zalety ludzi. Jest to także wyjątkowa, pełna emocji książka, która przypadnie do gustu wszystkim wielbicielom czworonogów zarówno małych, jak i tym większych. Myślę, że książeczka uświadomi naszym pociechom, że zwierzęta to nie zabawki, a wielka odpowiedzialność, jeśli już mamy psa to zyskaliśmy wspaniałego przyjaciela i opiekuna. Wspaniała książka, gorąco polecam!!!
Oprawa: Miękka
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: Illuminatio
Ilość stron: 208
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz