Dzisiaj pokaże Wam kolejną wspaniałą publikację związana ze zbliżającymi się dużymi krokami świętami Bożego Narodzenia. Wydawnictwo AWM na te okazje wydało parę perełek, których oczywiście nie mogło zabraknąć w moim domu.
"Najmniejszy pomocnik Mikołaja" Publikacja skradła moje serce, już będąc na sklepowej półce, nie mogło jej zabraknąć w naszej świątecznej biblioteczce. Grudzień to taki miesiąc gdzie wraz z dziećmi w większości sięgamy po książki odnoszące się do tego magicznego miesiąca.
W dalekiej zaśnieżonej Laponii znajduje się wioska, gdzie mieszka Mikołaj. Właśnie przyniósł on wielki wór listów od dzieci. Miłek to jeden ze skrzatów, które pomagają Mikołajowi, ale nasz bohater jest jeszcze za mały, Mikołaj uznał, że spróbuje dopiero w przyszłym roku. Miłek bardzo chciał spełnić czyjeś życzenie. Szukał pomocy u reniferów, które podsunęły mu pomysł, aby posprzątał sanie. Miłek z zapałem popędził do sań, niestety starsze elfy już to zrobiły, niestety nie zauważyły jednej szczeliny, w której ukrył się list o pewnego chłopca o imieniu Karolek. Chłopiec marzył o samolocie takim z okienkami. Czy nasz mały elfik odda list Mikołajowi, który zleci wykonanie zadania innemu, starszemu elfowi?
Cudowna ciepła opowieść w sam raz na zimowy wieczór. Historia porusza tematy takie jak współpraca, przyjaźń i to, co w życiu jest dość ważne, czyli marzenia, ale te spełnione. Świąteczny klimat, ciepłe ilustracje, które dzieci godzinami potrafią przeglądać cóż więcej chcieć od dziecięcej książeczki. Zaokrąglone rogi i grube tekturowe strony sprawiają, że publikacja posłuży nam długi czas. Oczywiście polecam!!!
„Najmniejszy pomocnik Mikołaja”
Tekst: Małgorzata Górna
Ilustracje: Elżbieta Moyski
Książka całokartonowa
Ilość stron: 30
Wydawnictwo: AWM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz