Jak się okazuje, styczeń jest miesiącem gdzie ulubione wydawnictwo moje syna, Egmont wydało sporo nowości i tutaj ukazał się pierwszy tom niezwykłego komiksu fantasy dla młodzieży. Syn nie mógł się doczekać, aż przysiądzie do lektury.
"Sami. Zniknięcie. Tom 1" Pewne miasteczko tętni życiem. Mieszkańcy mają swoje sprawy, dzieci zajęci a w szkole, niestety pewnego dnia wszystko się zmienia. Miasteczko opustoszało, no nie zupełnie jak się okazuje, w miasteczku są dzieci, a właściwie 5 dzieci pozostawiona zupełnie sama na pastwę losy. Większość rzekłaby super, niestety nie jest to takie proste. Dzieci prędzej się nie znali, lecz po pewnym czasie zostali przyjaciółmi. Przyjaciele muszą radzić sobie sami, to wszystko okazuje się nie takie proste, gdy po miastecku grasują dzikie zwierzęta, które bardzo utrudnia przemieszczanie się po ulicach. Dzieci uczą się jeździć samochodem, ogólnie muszą się troszczyć o siebie nawzajem. Jesteście ciekawi, jak to wszystko wygląda?
Historia nie jest wcale taka przyziemna, ale za to bardzo ciekawa i wciągająca. Synkowi bardzo podobały się ilustracje, które przenosiła go w świat wyobraźni. Mamy tutaj doskonały przykład przyjaźni i bycie odpowiedzialnym za inną osobę. Dzieci musiały nauczyć się żyć bez dorosłych i ze wszystkimi czynnościami radzić sobie sami. Publikacja warta uwagi. Polecam!!!
Wydawca: Egmont
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 56
Wymiary: 21.5 x 29.0
Cena: 29,99 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz