Magazynów na rynku prasowym jest sporo. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Jedne rozwijają pasje, inne poszerzają wiedzę o świecie. Mój synek, zaglądając na sklepowe witryny, nie wybrał tych z dołączonymi zabawkowymi, które dotychczas zawsze lądowały w naszym koszyku, tylko tym razem postawił na coś, co zaspokoi jego wiedze na tematy, które ostatnio go interesują. W koszyku wylądował kolejny numer .
"Świerszczyk Reporter" (14,90 zł). Jest to już 9 numer tego czasopisma.
"Świerszczyk Reporter" Magazyn ukazuje się co 3 miesiące, w tym numerze przeczytamy sporo wiadomości o koali. Jak się okazuje na koalę nie powinniśmy mówić misiu gdyż nie jest on misiem lecz torbaczem. Co ciekawsze koalę można zaliczyć do krewnych kangurów.
Na dzieci czeka miła niespodzianka, którą jest nauka rysowania tego fantastycznego zwierzaka oraz dziobaka. Sporo labiryntów, które synek tak uwielbia i wyszukuje ich w każdy czasopiśmie, które wpadnie w jego ręce.
Mnie natomiast spodobał się dział, który jest zatytułowany "Bliżej ciała" w tym dziale dowiemy się, jak sen wpływa na nasz organizm i kiedy można rozpoznać, gdy znajdujemy się w fazie głębokiego snu.
W publikacji znaleźliśmy wiele quizów, krzyżówek, zadań. Bardzo piękne fotografie przyciągają wzrok młodego człowieka, który ciekawy jest świata. Za niewielką cenę, czyli 14,99 zł mamy aż 60 stron dobrego materiału, który uczy, a zarazem bawi najmłodszych.
Oprócz
"Świerszczyk Reporter" otrzymaliśmy także
"Świerszczyk", w których wraz z synkiem znaleźliśmy czytanki i wierszyki napisane przez najlepszych polskich autorów oraz to, co Jakub lubi najbardziej, czyli łamigłówki i ciekawostki na przeróżne tematy.
Jakubowi spodobały się także Sieciowe poszukiwania, gdzie na pajęczynie poszukiwał ukrytych rzeczy takich jak kapelusz piłka czy konewka.
Myślę, że wszystkie publikacje są świetne i każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie czy ma 7, czy 12 lat. Jeśli czasopisma się Wam spodobały, zapraszam do zamawiania prenumeraty, to jest dość wygodna sprawa, gdyż nie trzeba pamiętać, kiedy czasopismo pojawi się w sklepach z prasą. Oczywiście poleca!!!
