Gutek i potwory "Ratujmy park"

Już parę razy mogliście czytać na moim blogu książki o sympatycznym chłopcu o imieniu Gutek i jego przyjaciołach wspaniałych potworach książkowych. Książkę podarowało nam Wydawnictwo RM.

Trzeci tom cyklu nosi tytuł "Ratujmy park" I tu czytamy o współczesności, często słyszy się, że likwidują park bądź las na potrzeby centrum handlowego. W publikacji nasz bohater napotyka właśnie taką sytuację Jego ulubiony park, z którego korzysta całe miasteczko i bardzo jest lubiany, ma zostać zamieniony w olbrzymie centrum handlowe. Nasz kochany Gutek nie byłby sobą, gdyby dopuściła do takiego zniszczenia. Nie może patrzeć jak park, zamienia się w plac budowy, a następnie w centrum handlowe i postanawia coś z tym zrobić. Spotykają się z burmistrzem, tam poznają zaangażowanego w sprawę archeologa. Gutek jest bardzo zaangażowany i nie myśli się poddać obmyśla cudowny plan, który pomoże uratować park. Czy naszym bohaterom uda się uratować parki ? A może wiecie, kto za tym stoi?



Książka posiada bardzo dużo ilustracji, które jak dla mnie tworzą tak jakby komiks, bo wszystkie dialogi zapisane są w dymkach. Nie wiem może to takie moje odczucie, lecz to nie jest żadnym minusem dla wydania. Taka forma książki bardzo przypadła do gustu mojemu synkowi, który ekspresowo przeczytał przygody Gutka i bardzo mu się spodobały. Wspomnę, że ciężko go zagonić do czytania a tu niespodzianka poprosił o kolejny tomik:) Wydanie zawiera duże litery, co bardzo ułatwia czytanie młodemu pokoleniu i nie męczy wzroku, co dla mnie jako rodzica jest bardzo ważne. Przygody Gutka mogę z czystym sumieniem polecić każdemu dziecku, na pewno pokocha Jego oraz przyjaciół, którzy mu towarzyszom.

Gutek i potwory "Ratujmy park"

Wydawnictwo: BoNoBo, Wydawnictwo RM
Autor: Tekst: Jaume Copons, Ilustracje: Liliana Fortuny
Okładka: miękka
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 152
Cena: 19,99 zł

"Uszy do góry! 10 opowieści na lepszy nastrój"

Tym razem troszkę o emocjach, które towarzyszą nam każdego dnia. Szczególnie są widoczne u dzieci, one nie potrafią jeszcze sobie z nimi radzić tak jak dorośli. Myślę, że książka „Uszy do góry! 10 opowieści na lepszy nastrój” od wydawnictwa Jedność pomoże nam w tym idealnie.

Emocje – stan znacznego poruszenia umysłu. Emocje charakteryzują się tym, że pojawiają się nagle i zawsze łączą się z zaburzeniem somatycznym; mogą osiągnąć dużą intensywność, ale są przejściowe.

Jeżeli wasze dzieci często pokazują swoje emocje te dobre oraz te złe to dobrze, przez takie zachowanie kształtują swoja osobowość. Często pozwalam swoim dzieciom na chwile słabości i histerii, lecz po każdym wyładowaniu ich emocji rozmawiam z mini, aby te złe emocje nie zwyciężyły nad dobrymi.

 „Uszy do góry! 10 opowieści na lepszy nastrój”  to wspaniała książka o emocjach. W publikacji znajdziemy 10 świetnych historyjek właśnie o uczuciach. Poznamy lekarza złamanych serc, który leczył swoich pacjentów
syropem na wybaczenie. Dowiemy się także że emocje są zaraźliwe, możemy dobrym humorem zarazić inną osobę, wszyscy szczęśliwi, wspaniały widok :)

Książeczka napisana jest dużą czcionką, więc może posłużyć starszym dzieciaczkom jako pierwsza czytanka. Na uwagę zasługuje także oprawa twarda, która chroni książkę przed zniszczeniem długi czas. Nie mogę także pominąć kolorowych dużych ilustracji, które przyciągają wzrok małego czytelnika. Format książki także nie należy do najmniejszych, jak widzicie same plusy zachęcające do kupna danej publikacji. Pamiętajcie, śmiech jest najlepszym lekarstwem na wszystkie troski :)

 „Uszy do góry! 10 opowieści na lepszy nastrój” 
Wydawnictwo: Jedność
Autor: Jaume Soler, Maria Mercé Conangla
Okładka: twarda
Liczba stron: 64
Rok wydania: 2019
Cena: ok 24 zł

My rymy lubimy "Wieś"

Książki dla najmłodszych dostępne na polskim rynku to ostatnio coś więcej niż tylko sam tekst. Sięgając po lekturę dla dzieci mamy ogromny wybór i chyba wybieramy chętniej te, które oprócz interesującej treści oferują naszym maluchom, coś dodatkowo. Tym razem mamy wspaniałe rymy, po parokrotnym przeczytaniu  synek sam potrafi je powtórzyć. W taki sposób oswajamy dziecko z książeczkami oraz ćwiczymy pamięć.

Tym razem pokażę Wam jedną książeczkę z serii „My rymy lubimy". Zestaw składa się z 4 sztuk.

-"Wieś"

- "Las"

- "Morze"

- "Jezioro"

Ja posiadam jak na razie tylko jedną "Wieś".

W książce jest niewiele tekstu. Pokrótce opisane są miejsca, które poznamy, wyjeżdżając na wieś. Każdy wie, że wioskowe domy zawsze mają piękne podwórko, na którym spacerują zwierzęta. Dzieci dowiedzą się, co znajdziemy przed kurnikiem, czego możemy spodziewać się w sadzie, ogródku, a także zawarte są informacje o żniwach. Wszystko bardzo przystępnie i w rymujący się sposób opisane.

Książeczka jest cała kartonowa i ma zaokrąglone rogi dla bezpieczeństwa naszych pociech. Ilustracje są bardzo kolorowe wesołe od razu na twarzy dziecka gości uśmiech. Uśmiechnięte dziecko to szczęśliwe dziecko nic dodać, nic ująć :)

Oczywiście bardzo, a to bardzo polecam!!!

Dziękuję Wydawnictwu AWM za podarowany egzemplarz.

My rymy lubimy "Wieś".

Format: 150 x 150 mm
Oprawa: książka całokartonowa
Liczba stron:: 10 stron, plus okładka
Cena: 5.99 zł

"Dinozaury. Paleontologia dla początkujących. Złóż modele i zbadaj dinozaury"

Młodszy synek ma 5 lat i jest bardzo ciekawy świata, często słyszę pytanie „Mamo czy to dinozaur?” maluch, pokazując na duże zwierzę, zadaje mi takie pytanie. Postanowiłam wprowadzić go w świat prehistorycznych gadów zamieszkujących naszą planetę miliony lat temu. Wydawnictwo Jedność w swojej bogatej ofercie wydawniczej posiada książkę, która doskonale zaspokoiła ciekawość mojego syna..

"Dinozaury. Paleontologia dla początkujących. Złóż modele i zbadaj dinozaury" To książka, która posiada trochę tekstu, która mała pięcioletnia główka jest w stanie przyswoić i do tego w środku znajdziemy modele dinozaurów do samodzielnego złożenia.

Wiedza, jaką znajdziemy w środku publikacji, dotyczy dinozaurów. O tych fascynujących zwierzętach dowiemy się, kiedy i gdzie żył, jakie miał rozmiary, wagę, czym się żywił oraz poznamy jego ogólną charakterystykę i będziemy mogli zobaczyć jego sylwetkę na kolorowej ilustracji. Synkowi bardzo podobała się informacja o skamieniałościach, na spacerze wyszukiwał dziwnych kamieni i szukał śladów po dinozaurach.

Książka podzielona jest na dwie części w pierwszej, znajdziemy to, co synkowi spodobało się najbardziej, a mianowicie modele dinozaurów. Zadaniem naszych pociech jest samodzielne złożenie modeli 8 dinozaurów takich jak: stegozaur, triceratops, welociraptor, parazaurolof, pteranodon, brachiozaur, tyranozaur i pachycefalozaur. Potrzebne nam będą przybory takie jak: nożyczki, nożyk, taśma klejąca oraz linka lub żyłka. Młodszym dzieciom, które jeszcze niezbyt radzą sobie z nożyczkami czy nożykiem będzie trzeba pomóc.

Książka okazała się bardzo ciekawa i synek nie mógł się od niej oderwać. Bardzo spodobały mu się 

modele, które zamieszkały w jego pokoju i oczywiście jak wszystko w jego pokoju mają imiona:)

Jego fascynacja tymi prehistorycznymi gadami nie została zaspokojona, lecz książka bardziej pobudziła jego ciekawość, co mnie bardzo cieszy. Modele, jak i tekst książki, nadrukowany został na grubym papierze więc po złożeniu modeli, dinozaury są stabilne i trwałe, posłużą długi czas. Publikacja godna jest polecenia, więc gorąco zachęcam do kupna.

Dziękuję  Wydawnictwu Jedność za podarowany egzemplarz  "Dinozaury. Paleontologia dla początkujących. Złóż modele i zbadaj dinozaury"

Wydawnictwo: Jedność
Oprawa: miękka
Rok wydania: 2019
Format: 210 x 285 mm
Liczba stron: 32
Cena: 10,97 zł

Sprytne smyki od AWM

Rozpoczęły się wakacje i maluchy mają mnóstwo wolnego czasu, który trzeba im jakoś sensownie zagospodarować. Jak wiadomo, gdy dzieci się nudzą, to psocą :)Wydawnictwo AWM przysłało mi dwie wspaniałe publikacje służące zarówno do zabawy, jak i nauki. Zdecydowanie w ich towarzystwie żadne dziecko nie może się nudzić.

No może troszkę przesadziłam z tymi dwoma publikacjami, sprostuję, jest to jedna seria „Sprytne smyki” lecz wydanie 1 oraz 2 😀

Mój synek bardzo ochoczo zasiadał do książeczki, bo znalazł w niej zadania, które uwielbia, mianowicie łączenie kropek za pomocą cyfr, od jednego wzwyż uważam, że jest w tym mistrzem, mimo że ma 5 lat i jego kreska nie jest zupełnie równa 😅.

Gdy już zadania z cyferkami się skończyły w publikacji, wyszukiwał zadań, gdzie trzeba w ilustracjach znaleźć różnice. Śmiechu było nie lada, gdy wraz ze mną ścigał się kto, znajdzie więcej.

Następnie w ruch poszły zadania manualne. Także lubiane przez synka. Lubi wycinać, układać oraz kleić. W książce jest bardzo dużo zadań, w których trzeba używać wyobraźni. Przy użyciu jednej książki poszczególnie zadania wyglądają inaczej w zależności od sposobu myślenia dziecka, dlatego bardzo lubię takie lektury 😄

Jeżeli mamy dwójkę dzieci w podobnym wieku możemy zakupić „Sprytne smyki” część pierwsza oraz druga i oboje dzieci, oraz rodzice są zadowolenia. W publikacjach są podobne zadania, różnią się okładką kolorystycznie, więc chłopcy, jak i dziewczynki będą mogły wybrać w kolorze bardziej do niego pasującym.

Bardzo spodobało mi się wnętrze obu tych książeczek. Jest proste oraz kolorowe i zdecydowanie przyciąga uwagę dzieci. Te książeczki sprawdzą się zarówno w domu, jak i podczas wakacji, gdzieś w podróży czy nawet w trakcie zabawy w ogrodzie. Można je zabrać wszędzie, gdyż nie są ciężkie i nie zajmą dużo miejsca w walizce czy plecaku. Ja zdecydowanie lubię mieć tego typu publikacje pod ręką i moje maluchy są przyzwyczajone do tego, że gdy najdzie je ochota na kolorowanki czy łamigłówki, zawsze zaoferuję im coś ciekawego. Gorąco polecam 👍👌.

„Sprytne smyki” 

Format: 196 mm x 265 mm

Objętość: 80 stron + naklejki

Oprawa: miękka

Cena: 14,90  zł sztuka

„Oto jest Spot” Erica Hilla

Książki dla najmłodszych dostępne na polskim rynku to ostatnio coś więcej niż tylko sam tekst. Sięgając po lekturę dla dzieci mamy ogromny wybór i chyba wybieramy chętniej te, które oprócz interesującej treści oferują naszym maluchom coś ponadto, tym razem mamy fantastyczny kształt, który pomoże przyswoić wiedzę, ale i zagwarantuje przyjemne spędzenie wolnego czasu. Myślę, że bardzo ciekawym pomysłem są książeczki kartonowe zaprojektowane dla najmłodszych czytelników. Myślę, że po takiej lekturze, w kształcie pieska dziecko zakocha się w książkach. Pamiętajmy, że najmłodsi są wzrokowcami i wizerunek jest jak na początek dla nich najważniejszy.

Wydawnictwo mamania wydało serię książek o małym niesfornym piesku Spot, właśnie dla najmłodszych czytelników. Jest to Brytyjska seria książek o przygodach tego uroczego czworonoga to klasyka literatury dziecięcej, która już od niemal 40 lat zachwyca dzieci.

„Oto jest Spot” Erica Hilla jest to książka, która swoim psim kształtem przyciąga do siebie małe dziecięce rączki. Publikacja składa się z 10 stron, na których obserwujemy przygody małego żółtego pieska o imieniu Spot. Otwierając publikację, kundelek radośnie podskakuje, my z min się witamy „Witaj Spot!". Możemy także, zobaczyć jak Spot gra w piłkę, jeździ na rowerze oraz jak spaceruje w deszczu.

Bardzo ciepła książeczka, która zawiera bardzo małą ilość tekstu, którą dzieciaczki są w stanie przyswoić. Myślę, że lektura może posłużyć starszym dzieciom jako pierwsza czytanka, gdyż tekst napisany jest dużą czcionką, samodzielne przeczytanie, choć niewielkiej ilości tekstu przez dziecko jest dla niego sukcesem dla rodziców także 😀

Książeczka jest w kształcie pieska, nie posiada ostrych kantów i to sprawia, że bez wahania można dać ją maluszkowi do rączek, aby nawet się nią pobawiło. Publikacja nie jest mała, ale tak zaprojektowana, że małe dziecięce rączki są w stanie ją trzymać. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do kupna tej wspaniałej książki o wesołym piesku Spocie. Polecam!

Dziękuję Wydawnictwu mamania za przekazany egzemplarz.

„Oto jest Spot” 

Wydawnictwo: mamania
Liczba stron: 10
Oprawa: książka kartonowa
Premiera: 3 październik 2018
Wymiary: 239 x 210
Cena: 23,92 zł

"Wydaje mi się, że widziałem... Niedźwiedzia"

Jak już wszyscy wiemy, od czasów naszego dzieciństwa, bardzo dużo zmieniło się na rynku wydawniczym. Ku uciesze rodziców oraz oczywiście najmłodszych dzieci pojawiły się książeczki, dzięki którym maluchy mogą w bardzo ciekawy sposób odkrywać świat oraz uczyć się nowych rzeczy. Tym razem w moje a właściwie mojego dziecka ręce trafiła książeczka z ruchomymi elementami wydawnictwa Mamania.

"Wydaje mi się, że widziałem... Niedźwiedzia" Lydii Nichols. Bohaterem książki jest tytułowy niedźwiedź, który schował się przed nami. Naszym zadaniem jest poszukanie, gdzie się ukrył. Czytając książeczkę, śledzimy drogę, która pokonał niesforny zwierzak. Ukrył się w pociągu na łodzi w samochodzie i jeszcze paru innych miejscach. Trzeba przesunąć palcem ruchome elementy książki i odkryj, gdzie ukrywa się ten niesforny brązowy miś.

W książce znajdziemy niewielką ilość tekstu oraz niezwykłe ilustracje. Kolorystyka jest bardzo stonowana nieprzytłaczająca. Publikacja jest cała kartonowa i posiada zaokrąglone rogi, co dla mnie jako rodzica jest dużym atutem. Muszę przyznać, solidność wykonania, godne polecenia😉.

"Wydaje mi się, że widziałem... Niedźwiedzia"  Lydii Nichols. To seria książek dla najmłodszych, wydana przez wydawnictwo Mamania. Jest czas wakacji, wiele z nas wybiera się w podróż, jak wiadomo, dzieci się nudzą. Ciekawym pomysłem na nudę w aucie jest właśnie ta publikacja. Doskonale rozweseli malucha i podróż będzie znośniejsza i milsza. Dla malucha to świetna zabawa przypominająca trochę zabawę w Akuku. Zwierzę porusza się, ukrywają się i pokazują w różnych miejscach. Wesoła mina gwarantowana.

Nam taka forma książki bardzo się spodobała. Jest wyjątkowo oryginalna a sposobów na spędzenie czasu, przy takiej lekturze jest wiele. Zawsze jednak jest gwarancją przyjemnie spędzonego czasu z dzieckiem. Oczywiście polecam 😉.

"Wydaje mi się, że widziałem... Niedźwiedzia" 

Autor: Lydia Nichols

Liczba stron: 10

Oprawa: książka kartonowa

Premiera: 13 lutego 2019

Wydawnictwo: Mamania

Wymiary: 160 x 160

Cena: około 23,92 zł

"Podaruj mi jutro" Ilona Gołębiewska

Na moim blogu jest bardzo dużo książek szczególnie dla dzieci, ostatnio postanowiłam pokazywać Wam więcej książek, które mnie fascynują najbardziej. Moimi ulubionymi są książki kobiece , chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego? : ) Księgarnia internetowa Selkar.pl podarowało mi wspaniałą książkę "Podaruj mi jutro" Ilony Gołębiewskiej.

Ilona Gołębiewska Na co dzień pracuje ze studentami, prowadzi zajęcia terapeutyczne dla dzieci i młodzieży, a także skutecznie szkoli dorosłych i seniorów. Debiutowała w 2012 tomem Traktat życia, należy do Światowego Stowarzyszenia Poetów. Mistrzyni emocji! Autorka bestsellerowych powieści obyczajowych, w których porusza wiele ważnych tematów i skłania do refleksji nad własnymi wyborami.

Dwór na Lipowym Wzgórzu znajduje się na malowniczym Podlasiu, jest to miejsce historyczne i skrywa w sobie trochę tajemnic, które pozostawiły po sobie poprzednie pokolenia. Od dwustu lat należy do rodziny Horczyńskich. Główną bohaterką jest Aniela, która postanowiła odpocząć, naładować baterie. Kobieta obecnie jest uznaną światową malarka, która zdecydowała się osiąść w Dworku na stałe.

Aniela dużo podróżowała, niestety nie była szczęśliwa. Jej prywatne życie od samego początku było dość skomplikowane. Jako młoda kobieta zakochała się w Witku niestety w dniu, kiedy mieli być już zawsze szczęśliwi, chłopak zniknął bez śladu. Po takiej traumie Aniela nie mogła się podnieść i już nikogo nie pokochała. Bohaterka ma córkę Sabinę oraz dwie wnuczki Klarę i Liliannę, niestety ich relacje rodzinne nie są poprawne.

Na Lipowym Wzgórzu postanawia  założyć Akademię Sztuk Anielskich i pensjonat. Pomagają jej w tym przyjaciele. Z czasem na Lipowym Wzgórza pojawia się redaktor programu telewizyjnego, który ma rozreklamować Dwór. Wtedy przeszłość zaczyna grać pierwsze skrzypce. Anielę bardzo niepokoi konflikt pomiędzy Horczyńskimi a sąsiadami Gajowiczami. Konflikt trwa już bardzo długo, jego korzenie sięgają czasów drugiej wojny światowej, wtedy w okolicy na Czarnym Szańcu miał pogrom partyzantów, i właśnie wtedy ojciec Anieli jako jedyny wyszedł z tego żywy. W taki sposób pojawiły się plotki, że to On był zdrajcą. Kobieta chce odnaleźć dziennik swojego ojca, który wyjawi prawdę. Czy tego dokona? Co jeszcze wydarzy się na Lipowym Wzgórzu? No i najważniejsze dawna miłość, mówi się, że stara miłość nie rdzewieje. Czy i w tym przypadku się sprawdzi?

Tego wszystkiego i jeszcze więcej dowiecie się, sięgając po "Podaruj mi jutro" Ilony Gołębiewskiej. Oczywiście POLECAM!!!

"Podaruj mi jutro" Ilony Gołębiewskiej to pierwszy tom nowej serii Dwór na Lipowym Wzgórzu.

Bardzo przypadła mi do gustu i już nie mogę doczekać się następnych tomów. Lekturę czytało mi się bardzo szybko i, pomimo że jest dość obszerna, uporałam się z nią ekspresem. Książka jest napisana ciekawie, a historia od początku do końca trzyma w napięciu, jest nieprzewidywalna i nieustannie dzieje się coś nowego, więc nie ma w niej miejsca na nudę.

Tę wspaniałą książkę można zakupić w księgarni internetowej selkar.pl, której dziękuje za podarowany egzemplarz.

"Podaruj mi jutro"  Ilona Gołębiewska

Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 480

Cena: 30,97 zł

"Wilkołak 2D - Moon"

Bardzo często przeglądam propozycje różnych wydawnictw i księgarni. Mam nastoletniego syna i postanowiłam tym razem poszukać czegoś dla niego. Trafiłam na książki przygodowe dla młodzieży Księgarni selkar.pl. Wybrałam  "Wilkołak 2D - Moon"

Troszkę napiszę co to takiego gra paragrafowa. Mianowicie jest to – gra książkowa (gamebook), oparta na wyobraźni gracza, podobna do gry fabularnej, ale przeznaczona najczęściej dla jednej osoby. Gra polega na czytaniu opisów i dokonywaniu wyborów, z których każdy odsyła nas do innego paragrafu w książce.

Podarowałam książkę synowi i bardzo szybko się przekonałam, że publikacja pochłonęła go całkowicie, taki złodziej czasu😉. W sumie jest to pierwszy komiks paragrafowy, jaki trafił w moje i syna ręce i myślę, że nie ostatni.

Zasady gry są dość proste, tylko trzeba przeczytać je bardzo uważnie i ze zrozumieniem (strona 9). Pierwsze, drucie, a nawet trzecie podejście syna do gry okazało się nieudane, zginął, szybciej niż się spodziewał. Następne próby były coraz dłuższe i oczywiście zwycięstwo udało się dobrnąć do końca, zadowolenie ogromne :)

Myślę, że autorom należy się największe uznanie za stworzenie większości scen. Bardzo fajnie zostały przedstawione sceny bitw uchwycony dynamizm i dramatyzm całych wydarzeń, aż zapiera dech w piersiach i nie sposób się oderwać bynajmniej nie w takim momencie 😃

"Wilkołak 2D - Moon" ma najbardziej rozbudowaną mechanikę ze wszystkich prezentowanych dotychczas komiksów paragrafowych – dotyczy to zwłaszcza budowania postaci i, w mniejszym stopniu, walki.

Na uwagę zasługuję także szata graficzna tej komiksowej gry, autorstwa tajemniczego rysownika kryjącego się pod pseudonimem "2D". Otóż to rysunki te oddają w pełni bajkowy, ale jednak także i dość mroczny świat, bardzo przyciągający  młodego  czytelnika-gracza.

Na końcu książki znajdziemy kartę bohatera. Są tutaj same atrybuty postaci, miejsce do zaznaczania posiadanego ekwipunku, rzeczy, które nosimy na sobie, inwentarz, tabela na notatki, miejsce na wpisanie zwierza i bonusu, który nam ofiaruje, rachunki dla złotych monet, poziomy oraz doświadczenie, punkty życia oraz magii. Dostępna sakwa ma pojemność 10, czyli możemy trzymać najwięcej 10 przedmiotów. Każda rozwikłana zagadka czy zwycięstwo to punkt doświadczenia, uzupełniony zbiór kwadracików to kolejny poziom i związane z nim zdobyczne: punkt magii, a także życia.

Jest to komiks i zarazem gra, lecz to my mamy duży wpływ na to, co się stanie, czyli nie jesteśmy całkowicie zależni od autora. To bardzo dobry pomysł i zdaje mi się, że właśnie to najbardziej przekonuje młodego czytelnika-gracza po sięgniecie właśnie po nią. Gorąco polecam!!

Tę wspaniałą książkę- grę można zakupić w księgarni internetowej selkar.pl, której dziękuje za podarowany egzemplarz.

"Wilkołak 2D - Moon"

Gatunek:Komiks, Komiks Paragrafowy, Gra Paragrafowa
Ilustrator: 2D
Liczba Stron:144
Format:150 x 215 mm
Oprawa:Twarda
Cena: około 34.95 zł

"Niki i Tesla Awantura o energię słoneczną"

"Niki i Tesla Awantura o energię słoneczną" to kolejna książka z cykl książek dla młodzieży. Celem autorów, czyli „Science Bob’a” Pflugfeldera oraz Steve’a Hockensmitha było stworzenie książek, które rozbudzą zainteresowania fizyką i techniką. Publikacja jest stworzona dla ciekawskich dzieci, które pragną przygód i nauki w jednym.

Jest to już 6 tom wspaniałych historii rodzeństwa, które za każdym razem rozwiązuje ciekawe i trzymające w napięciu zagadki. Ja posiadam 5 części, lecz nie mogę się doczekać tej brakującej.

Tym razem rodzeństwo ma do rozwiązania chyba najtrudniejszą jak dla nich zagadkę, gdyż dotyczy ona ich rodziców. Rodzeństwo od pewnego czasu nie ma z nimi kontaktu i rozmyślają różne warianty skontaktowania się z mini. Niestety, wszystkie pomysły, które wpadły im do głowy, okazały się nietrafne.

Niki i Tesla przypominają sobie od wisiorkach, które podarowała im agentka McIntyre i prosiła, aby nosili je zawsze niezależnie od sytuacji.

Wisiorek wcale nie był taki nadzwyczajny, ponieważ wskazywał temperaturę ich ciała, jak wiadomo im niższa tym z nami coraz gorzej 😀.

Bliźniaki wpadły na pomysł, aby przymocować wisiorki do szynki, która ma temperaturę ludzkiego ciała i zacząć ja moczyć w wodzie, aby miała jak niższą temperaturę, wtedy agentka zainteresuje się nimi a Oni, otrzymają informację o rodzicach.

Czy ich plan się powiedzie? Jakie wynalazki dzieci będą musiały użyć, aby uratować rodziców ? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po najnowszą część przygód "Niki i Tesla Awantura o energię słoneczną

"Niki i Tesla Awantura o energię słoneczną" jest to książka, w której znajduję same plusy. Pierwszą rzeczą jest okładka, która wyglądem zachęcająco, aby sięgnąć po tę książkę. Znakomita lektura dla nastoletnich dzieci, które lubią fizykę a także chemię. Oprócz przygód bohaterów są tu opisy doświadczeń, które można wykonać samemu. Powieść jest kolejnym tomem przygód bohaterów, którzy przypadkiem angażują się w rozwikłanie tajemnicy. Środek także wygląda estetycznie i zachęcająco. Bardzo ładne wykonanie, chociażby widoczny podział rozdziałów. Duża czcionka, która dla mnie jako mamy jest bardzo ważna. Jak widać same plusy😊 Gorąco polecam!!!

"Niki i Tesla Awantura o energię słoneczną"

Wydawnictwo: RM
Oprawa: miękka
Format: 140 x 205 mm
Liczba stron: 248
Rok wydania: 2019
Cena: 24,99 zł 19,99 zł