sobota, 2 października 2021

"Smerfy i świat emocji. Smerf, który wszystko uważał za niesprawiedliwe. Tom 5"


Smerfy to jedna z moich ulubionych dobranocek, którą oglądałam w dzieciństwie. Od pewnego czasu w moim domu pojawiają się systematyczne komiksy właśnie z tymi małymi niebieskimi skrzatami w roli głównej. Komiksy są na tyle fajne, że pomagają najmłodszym radzić sobie z przeróżnymi emocjami. Ostatnio na moim blogu mogliście przeczytać o Smerfie, który bał się ciemności, tym razem idziemy o krok dalej i sięgamy po kolejne publikacje z serii „Smerfy i świat emocji” od wydawnictwa Egmont.


"Smerfy i świat emocji. Smerf, który wszystko uważał za niesprawiedliwe. Tom 5" Tym razem przeczytamy opowieść o smerfie, który wiecznie uważał, że coś jest niesprawiedliwe. Począwszy od tego, że nie jest fryzjerem, a to, że zbliża się święto smerfojagód, a nie malin oraz że dostał mniejszy kawałek ciasta niż inny smerf. Jego niezadowolenie wywołuje dużo zamieszania za zabawie związanej ze świętem smerfojagód. Jesteście ciekawi, jak ta historia się skończy?



Komiksy podzielone są na dwie części, jedna to komiks, w którym poczytamy o perypetiach naszych małych przyjaciół a druga to część to porady, opracowane przez psycholożkę dziecięcą i psychoanalityczkę, która w fantastyczny sposób nam tłumaczy jak poradzić sobie z różnymi emocjami naszych dzieci.


Jeśli chodzi o format wydania, to jest mały i nie zajmuje dużo miejsca, można powiedzieć, że jest bardzo poręczny. W publikacji znajdziemy niewiele testu, ale za to bardzo wartościowy. Przepiękne kolorowe ilustracje rekompensują wszystkie niedogodności.


„Smerfy i świat emocji” to cudowna seria, która powinna znaleźć się w każdej domowej biblioteczce. Publikacje są bardzo wartościowe i dzieci dużo wiedzy z nich zaczerpną. Ja i mój synek pokochaliśmy te małe niesforne Smerfy i mam nadzieję, że Wasze dzieci także je pokochają. Oczywiście polecam!!!








Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 40
Wymiary: 17.0x20.8cm
Typ oprawy: miękka
Data premiery: 24.03.2021
Cena: 19, 99 zł sztuka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz