Tanjiro, Nezuko oraz inni bohaterowie serii "Miecz zabójcy demonów" to ulubieni bohaterowie mojego nastoletniego syna. Seria zakończyła się na 23 tomach. Przed nami 16 i akcja nadal trzyma w napięciu.
"Miecz zabójcy demonów. 16" Publikację zaczynamy od wyjaśnienia Gyomei znaczenia jego treningu. Jest to ważne, gdyż stabilizacja jest bardzo przydatna podczas walki. Do wykonania są trzy zadania. Po pierwsze, trening polegający na pokonaniu wodospadu; po drugie, noszeniu trzech kłód na ramieniu; i na koniec przepchnie ogromnego kamienia przez miasto. W międzyczasie Muzan, z całych sił próbuje dowiedzieć się gdzie jest Nezuko.
Tamayo mówi Muzanowi, że wchłonięty przez niego lek w jej pięści zamienia demony z powrotem w ludzi. Muzan twierdzi, że to niemożliwe, ale twierdzi, że stało się to możliwe dzięki czyjejś pomocy. Tanjiro za wszelką cenę chce zabić Muzan i obiecuje to zrobić. Czy mu się to uda ?
Publikacja jest pełna akcji, nie ma czasu na nudę. Publikacja zajęła 9 miejsce spośród najlepiej sprzedających się mang na świecie. Uważam to za sukces autora i faktycznie ta manga na to zasługuje. Jest to publikacja dla osób lubiących demony i walki na miecze. Czasami sceny są drastyczne, ale nie jest to publikacja dla dzieci tylko dla młodzieży. Fabuła jest prosta i postacie bardzo ciekawe. W wydawnictwie Waneko znajdziemy 16, a następna jest w drodze. Już nie mogę się doczekać.
Tytuł oryginalny: Kimetsu no Yaiba
Autor: Koyoharu Gotouge
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz