„Historia naszych pożegnań”

Wrzesień to wspaniały miesiąc, dzieciaki wracają do szkoły :) Rodzice, którzy nie pracują zawodowo z różnych przyczyn, mają więcej czasu dla siebie. Po ogarnięciu mieszkania zrobieniu miliona rzeczy nadchodzi to najważniejsze chwila dla siebie.W takim momencie sięgam po książki typowe dla mnie :) Taką odskocznią od rzeczywistości dla mnie jest literatura kobieca.

„Historia naszych pożegnań” to książka szczególna, opowiadająca o miłości. Poznajemy w niej różnych ludzi, głównymi bohaterami jest rodzeństwo Julian i Basia. Julian to uczeń, lecz jak na swój wiek bardzo dojrzały. W swoim, krótkim życiu przeszedł już troszkę, dlatego jest dojrzalszy od swoich rówieśników. Mieszka wraz ze swoją siostrą Basią. Muszą sobie radzić z wszystkimi przeciwnościami losu. Jak wiadomo w życiu, nie ma nic za darmo, więc i Oni borykali się z brakiem pieniędzy. Julian czasem dorabia dorywczo, niestety długi, jakie odziedziczyli po śmierci matki, pochłaniały większość ich dochodów, dlatego musieli liczyć każdy grosz, zanim go wydali.

Siostra Juliana Basia pracuje jako kucharka w domu opieki, któregoś razu postanawia podjąć się opieki nad starszą panią, kobieta z czasem otwiera się przed Basią i opowiada jest bardzo wzruszającą historię swojej miłości.

Pewnego dnia Basia gubi drogę do domu i jej wybawcą jest Tadeusz, który ratuje ją z opresji. Chłopak jest samotnikiem mieszka w starej leśniczówce pod lasem. Jak się okazuje, jego życie także nie było usłane różami. Ma za sobą nieudane małżeństwo. Bardzo kochał swoją żonę, niestety nie mogli doczekać się potomstwa. Jak każde młode małżeństwo bardzo pragnęli mieć dzieci. Tadeusza żonie zależało na tym tak bardzo, że mężczyzna postanowił odejść, aby ta mogła spróbować ułożyć sobie życie z kimś innym, może w ten sposób doczeka się gromadki dzieci.

Tadeusz i Basia, zbliżają się do siebie. Mężczyzna opowiada kobiecie historię miłości pewnego
malarza i jej ukochanej. Mężczyzna mieszkał w okolicy. Jego problem polegał na tym, iż był Niemcem i niestety dla tej miłości wyznania prawosławnego. Ojciec jego ukochanej był przeciwny temu związkowi oraz ich miłości.

Nie będę Wam zdradzała wszystkich zawirowań tej książek, lecz zachęcam do przeczytania tej wspaniałej, wzruszającej publikacji. „Seria z domkami” podbiła moje serce. W przygotowaniu jest już jej szósty tom i na pewno znajdzie się on na mojej liście książek, które muszę przeczytać. Opisuje historię realistycznie, a nie te wzięte z kosmosu, może dlatego historia tych miłości bardzo mnie urzekła. Lektura jest emocjonująca, wzruszająca i ciepła, ale z drugiej strony życiowa autorka nie boi się poruszać tych trudnych stron życia. Ceni ludzi za to, jacy są, a nie za to ile mają w portfelu i jakie mają stanowisko. „Historia naszych pożegnań” jest książka, od której nie mogłam się oderwać. Gorąco polecam!!!

Wydawnictwo:  Czwarta strona
Autor: Agata Przybyłek
Data premiery: 3 lipca 2019 roku
Liczba stron: 352

Oprawa: Miękka
Cena: 37,68 zł